Czy uczenie przedsiębiorczości musi być nudne? Wciągająca gra Miasto Przedsiębiorczości [do pobrania]

Niektórym uczniom przedmiot Podstawy Przedsiębiorczości kojarzy się z nudnym wykładem o tym, jakie urzędy należy odwiedzić, żeby założyć firmę. A przecież odwiedzanie urzędów to ostatnia sprawa jaką trzeba zrobić, żeby założyć firmę (a nawet przecież teraz bardzo dużo spraw możemy załatwić przez Internet i liczba odwiedzin ograniczona jest do minimum). Najważniejsze, żeby wiedzieć jak w ogóle działa biznes i na czym polega przedsiębiorczość. Zapraszamy Was do wciągającej gry Miasto Przedsiębiorczości, którą możecie zrealizować dla klasy.

1. Klasę dzielmy na mniejsze zespoły. Dobrze jest podzielić klasę nawet na 8 zespołów, tak, żeby w każdym znalazło się 2-3 osoby. Wtedy w czasie gry uczniowie będą bardziej zaangażowani.

2. Następnie wprowadzamy uczniów w rolę. Każdy zespół prowadzi na naszym mieście jedną piekarnię, która produkuje tylko 2 rodzaje produktów: chleb i bułki. W naszym mieście są 4 dzielnice, które różnią się pod względem zamożności, a w związku z tym maksymalnego popytu i maksymalnej ceny jaką konsumenci są w stanie zapłacić za produkty. Na początku gry każdy zespół rozpoczyna z jedną piekarnią w Dzielnicy Nadrzecznej (tj. najuboższej dzielnicy naszego miasta, gdzie maksymalna cena chleba to 2 zł). Oczywiście w toku gry będzie można otwierać piekarnie w innych dzielnicach, czyli wchodzić na nowe rynki.

3. Koszty produkcji chleba i bułek są ustalone i nie zmieniają się w czasie gry (chleb: 1,00 zł, bułka: 0,10 zł). Oczywiście piekarnie mają również swoje koszty stałe w zależności od dzielnicy (koszty lokalowe są większe w bardziej rozwiniętych dzielnicach).

4. I teraz prosta prawidłowość rynku. Wyobraź sobie, że idziesz do piekarni i widzisz, na półce dwa identyczne chleby (oczywiście to uproszczenie rzeczywistości, ale pokazujące mechanizm rynkowy). Jeden z nich kosztuje 2,00 zł, a drugi 1,80 zł. Obydwa chleby są identyczne, ładnie pachnące i zarumienione. Który kupujesz? Oczywiście ten tańszy (tu znów pewne uproszczenie naszej gry, bo czasami kupujemy coś właśnie dlatego, że jest droższe, ale generalnie nie lubimy przepłacać).

5. Czym więc konkurują firmy w naszej grze? Ceną. W każdej rundzie każda firma podejmuje decyzję o ilości produkowanych produktów (tj. chleba i bułek) oraz o cenie, za jaką je sprzedajmy. I teraz najważniejszy mechanizm gry. Jeśli jakaś firma wyprodukowała 200 sztuk chleba (koszty produkcji: 200,00 zł) i sprzedaje je za 1,80 zł, i druga firma wyprodukowała tyle samo chleba, ale sprzedaje go za 2,00, to rynek (czyli konsumenci) najpierw kupują w tańszej piekarni, a dopiero potem w droższej. Dajmy na to, że w danym miesiąc (grę rozgrywamy w rundach odpowiadających miesiącom), popyt w tej dzielnicy wyniósł 350 sztuk chleba (czyli ludzie tyle kupili). 50 sztuk chleba nie zostało sprzedanych i trzeba go zutylizować. I co najważniejsze te 50 sztuk chleba, to strata firmy, która sprzedawała go po droższej cenie.

6. Oczywiście jak się domyślacie w naszym mieście już w pierwszych rundach gry rozpocznie się wojna cenowa, tzn. każdy będzie zaniżał ceny prawie do granic opłacalności. Czy to ma sens? Oczywiście, że nie. Trzeba znaleźć rozwiązanie. Tym rozwiązaniem jest wzięcie kredytu i otworzenie piekarni w innej dzielnicy. Tam nie ma konkurencji i możemy być monopolistą. A monopolista, wiadomo, dyktuje ceny. Na szczęście dla konsumentów, już za chwilę, na pewno inna firma wejdzie na ten rynek ze swoją piekarnią i rozpocznie się konkurencja.

7. Grę rozgrywamy w minimum 8 a maksymalnie 12 rundach (w zależności od tego ile mamy czasu). Po zakończeniu ustalonej liczby rund wygrywa zespół, który zbierze najwięcej aktywów, a więc gotówki oraz wartości otwartych piekarni, od tego odejmujemy jeszcze wartość niespłaconych kredytów.

8. Gra wydaje się nieco skomplikowana, ale gimnazjaliści dają sobie z nią radę. Już po pierwszych 2-3 rundach wszyscy (łącznie z prowadzącym) są maksymalnie wciągnięci w rynkową rywalizacje.

9. Po zakończeniu gry i wyjściu z roli piekarzy warto omówić z uczniami przebieg gry i zrobić tzw. most w przyszłość zadając jedno proste pytanie:

- Jaką firmę byś założył/a gdybyś miał 100 tys. złotych?

Możecie zadać również inne pytania zaproponowane w prezentacji z zasadami gry.

Gra w doskonały sposób pokazuje, po co nam w życiu matematyka!

Pobierz prezentację z zasadami gry

Pobierz Kartę Zasad (do rozdania zespołom)

Pobierz Kartę Stanu Konta (do rozdania zespołom)

Pobierz Kartę Rund (wypełniane przez zespoły w każdej rundzie)

Na realizację gry potrzebujemy minimum 3-4 godzin lekcyjnych, nawet jeśli nie uda się Wam jej zrealizować w pełnym wymiarze, na pewno będzie o wiele ciekawsza niż teoretyczne przekazywanie wiedzy o przedsiębiorczości i matematyce, która jest w niej niezbędna. Zapraszamy Was na warsztaty dla klas realizowane w oparciu o tę metodę. Gra Miasto Przedsiębiorczości jest również elementem warsztatu Ekstremalnie Skuteczna Nauka.

Michał Czakon

Autor wpisu:

dr Michał Czakon

Pomysłodawca metod edukacyjnych Centrum Dobrego Wychowania, Psycholog, Trener, Dydaktyk, Autor bloga: jakdzialacskutecznie.pl, Autor pakietu metod 99 pomysłów na godziny wychowawcze.