Słysząc słowo „szkoła” najczęściej w naszej głowie pojawiają się obrazy lekcji, kolegów z ławki, nauczycieli czy zabawnych sytuacji ze szkolnego korytarza. Wszystko to składa się na raczej pozytywne wspomnienia. Dopiero po chwili przypominamy sobie o sytuacjach, które zdecydowanie nie należały do przyjemnych. Nie podejrzewam żeby przedstawiciele mojego pokolenia na pytanie „po co chodzi się do szkoły” odpowiadali tak negatywnie jak współcześni uczniowie. Kiedy pytam skąd się to bierze bardzo często słyszę, że szkoła jest dla nich źródłem chronicznego stresu. W obliczu takich odpowiedzi czuję się w obowiązku (i zapewne nie tylko ja) spróbować pomóc dzieciom poradzić sobie z tak nieprzyjemną sytuacją. Ale aby było to możliwe trzeba zrozumieć istotę i mechanizm powstawania stresu.
Czym zatem jest stres?
Stres to reakcja organizmu na czynniki, które dysharmonizują jego prawidłowe funkcjonowanie. Może on wynikać z czynników wewnętrznych np. choroby lub zewnętrznych takich jak chociażby nadmierna presja. To właśnie z tą ostatnią bardzo często muszą mierzyć się nasi uczniowie – wynika to z chęci sprostania wszelkim oczekiwaniom rodziców, nauczycieli i całego środowiska szkolnego. Takie długotrwałe pozostawanie w gotowości do działania, może spowodować wystąpienie stresu szkolnego (który od zwykłego stresu różni się wyłącznie czynnikami, które go wywołują). W sytuacji gdy nie opanujemy stresu szkolnego, może prowadzić do rozwinięcia się fobii szkolnej, charakteryzującej się bardzo silną reakcją lękową, nieproporcjonalną do zagrożenia.
Presję, stres i fobię szkolną łączą ze sobą przede wszystkim:
- spadek sprawności umysłowej dziecka,
- brak możliwości odprężenia się,
- znaczne obniżenie motywacji,
- nadmierna agresja i skłonność do konfliktów,
- obniżenie poczucia własnej wartości.
Poza problemami natury psychicznej występują również fizjologiczne objawy takie jak: bóle i zawroty głowy, nudności, zmęczenie i zaburzenia snu, nadmierny apetyt lub jego brak oraz wiele innych. Wszystko to z czasem może prowadzić do poważnych konsekwencji w różnych obszarach funkcjonowania młodego człowieka.
Główne czynniki generujące stres szkolny w odczuciu dzieci (Sikora, 2010):
1. Zmiana szkoły,
2. Problemy występujące w relacjach z nauczycielami,
3. Obawa przed uzyskaniem złych stopni,
4. Obciążenie wynikające z uczenia się i stałego przygotowywania do sprawdzianów, kartkówek itp.
5. Nieprawidłowe relacje z rówieśnikami,
6. Konieczność odrabiania pracy domowej.
Co więc możemy zrobić, żeby pomóc uczniowi radzić sobie ze stresem?
Czasami nie bierzemy pod uwagę tego jak wiele nerwów kosztuje najlepszego ucznia w klasie utrzymanie tytułu prymusa. W momencie gdy np. pojawią się gorsze oceny, nie musi być to równoznaczne z tym, że uczeń “odpuścił”. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że stres związany z chęcią sprostania wszystkim wymaganiom zaczyna dziecko przerastać. Dlatego właśnie tak ważne jest, aby uświadomić sobie, że nasze dziecko lub uczeń również posiada swoje ograniczenia, a nasze oczekiwania względem niego mogą być aż nadto wygórowane. Co jednak robić gdy sytuacja zaczyna być poważna?
Niejednokrotnie rodzice jak i nauczyciele wybierają nacisk jako metodę motywowania do nauki. Często jest to podyktowane niezrozumieniem zachowania dziecka - może się wydawać, że nie myślą o swojej przyszłości i nie są zaangażowani. Dla tak młodej osoby perspektywa kilku lat jest dość odległa - nic więc dziwnego, że czasami ciężko im wyobrazić sobie następstwa swoich działań i utrzymać motywację do nauki. Wtedy właśnie wkraczają zaniepokojeni dorośli ze swoim orężem nacisków i nadmiernej kontroli, która w ich mniemaniu ma działać na dziecko mobilizująco. Jako argumenty podają możliwe długofalowe skutki dzisiejszych zaniedbań edukacyjnych. Konsekwencją niesubordynacji są zakazy, nakazy, szlabany i kary czy niezliczona ilość zajęć dodatkowych. W rzeczywistości takie zachowanie przynoszą odwrotny skutek - pojawia się bunt, konflikty międzypokoleniowe, a przede wszystkim ogromny stres.
Presja ze dorosłych wbrew ich przekonaniu nie wzmacnia wewnętrznej motywacji dziecka – prowadzi za to do rozwinięcia się lęków, poczucia niepewności oraz niskiej wiary we własną skuteczność i sprawczość (Perek, 2019). Należy również mieć stale na uwadze fakt iż „Istotną funkcję w kreowaniu osobowości i odporności młodego człowieka wobec sytuacji stresujących pełni rodzina i szkoła. Środowisko rodzinne odgrywa ważną rolę w prawidłowym rozwoju, a zdrowa atmosfera w domu podbudowuje odporność młodego człowieka na stres. Równie istotną funkcję w procesie kreowania odporności wobec sytuacji stresujących pełni szkoła, gdzie sukcesywnie podejmowane działania w sytuacjach trudnych niwelują zaistniałą atmosferę stresu” (Inglot-Kulas, Kloc, 2018).
Pomocne jest również umiejętne zarządzanie czasem i sobą w czasie. Biorąc pod uwagę fakt, że nasi uczniowie, podobnie jak my sami, niejednokrotnie mają wiele zajęć, którym muszą poświecić czas, niezbędny jest zatem jego odpowiednie zorganizowanie. Można do tego celu wykorzystać różnorodne plannery, kalendarze czy aplikacje, chociażby Konto Google. Rozplanowanie zadań z uwzględnieniem czasu, jaki jest potrzebny na ich wykonanie, pozwoli na ograniczenie stresu związanego z poczuciem przytłoczenia obowiązkami i stałego braku czasu na wykonanie zadań.
Co więc możemy zrobić by jako dorośli nie dokładać naszym wychowankom dodatkowego stresu?
1. Jasne komunikaty - sformułujmy konkretne zasady czy sprecyzowane wymagania, które zdecydowanie ułatwią nam komunikację z dzieckiem. Obie strony wiedzą wtedy w jaki sposób pracować, co zdecydowanie obniża poziom stresu, a to przekłada się na poprawienie wyników w nauce i ogólną poprawę funkcjonowania dziecka.
2. Konsekwencja - ważnym elementem jest przestrzeganie ustalonych z wychowankiem zasad i wymagań. Wprowadza to pewną rutynę i przewidywalność, która w relacjach z młodym człowiekiem jest niezwykle ważna - określa skutki konkretnych działań jednocześnie pomagając w budowie poczucia bezpieczeństwa.
3. Rozwaga w dobieraniu zajęć dodatkowych - nam opiekunom często wydaje się, że im więcej dziecko poświęci czasu na dodatkową naukę tym lepsze efekty osiągnie. Łatwo przychodzi nam jednak zapominanie o równowadze - wraz ze wzrostem ilości zadań dodatkowych rosną również oczekiwania co do ocen dziecka. Przeciążanie dziecka nadmiarem zajęć dodatkowych skutkuje pogorszeniem wyników w nauce, ze względu na brak odpoczynku.
4. Dziecko nie musi mieć samych piątek - na własnym przykładzie możemy się przekonać, że nie jesteśmy w stanie zawsze robić wszystkiego na 110%. Niejednokrotnie przeszkadza nam stan zdrowia, zmęczenie czy po prostu brak odpowiednich umiejętności. Podobnie jest z dziećmi. Dlatego tak ważne jest zrozumienie, że jedna potencjalnie słabsza ocena to nie koniec świata i nie przekreśli szans dziecka na odniesienie sukcesu.
5. Czerwony pasek nie definiuje człowieka - chociaż czerwony pasek na świadectwie napawa dumą rodziców i nauczycieli to trzeba pamiętać o tym, że wyniki w szkole i oceny nie wpływają na wartość młodego człowieka, a jego brak nie odbiera powodu do zadowolenia z osiągnięć swojej pociechy.
6. Pamiętajmy o indywidualizmie - dorośli mają tendencję do porównywania swojego dziecka czy ucznia do innych osób. Zapominamy wtedy o tym, że każdy człowiek jest inny, ma inne zdolności i predyspozycje. Porównywanie jest więc niezwykle krzywdzące, a jego skutkiem jest obniżenie poczucia własnej wartości, spadek samooceny. Rodzi to również presję, której żaden człowiek nie byłby w stanie sprostać, właśnie ze względu na różnice indywidualne.
Powyższe punkty pokazują nam też, że bardzo ważnym wymiarem ograniczania stresu w szkole jest mądre i motywujące ocenianie. My bardzo boimy się oceny ze strony innych ludzi, a przecież da się to zrobić w taki sposób, żeby zmotywować ucznia, a nie powodować u niego stres. Więcej o ocenianiu przeczytacie w tym wpisie:
Jak sprawiedliwie i motywująco oceniać pracę uczniów
Jak radzić sobie ze stresem gdy już się pojawi?
Unikanie to jedna z podstawowych form radzenia sobie ze zbyt dużym stresem (co jest jak najbardziej naturalne). Nie zawsze jest to jednak możliwe. Sytuacje stresowe pojawiają się przecież bardzo często w ciągu naszego życia. Dlatego warto poznać sposoby na radzenie sobie z sytuacjami wywołującymi napięcie (a następnie nauczyć tego swoich podopiecznych).
Istnieje pewna prosta metoda, która pomoże nam i naszym uczniom to zrobić:
1. Zachęć ucznia do wypisania na kartce wszystkich rzeczy (miejsc, sytuacji, osób, myśli, stron internetowych itp.), które go stresują, przez co stara się ich unikać. Następnie niech dokona oceny w skali od 1 do 10, które z wymienionych rzeczy są dla niego najbardziej stresujące (10), a które najmniej (1).
2. Następnie należy przepisać listę ponownie z uwzględnieniem oceny stresu zaczynając od najbardziej stresującej rzeczy do najmniej stresującej. Żeby było wygodniej, można skorzystać z tabeli:
Pobierz tabelę (docx)
3. W pierwszej kolejności skupcie się na czynniku z listy, który wzbudza u ucznia najmniejszy stres. Pomyślcie w jaki sposób zmierzyć się z nim. Być może będzie trzeba rozłożyć to działanie na mniejsze etapy. Zachęć ucznia, aby zapisał co musi zrobić - każdy, nawet najmniejszy krok. Może też uwzględnić sposoby, które pomogą mu w radzeniu sobie z bezpośrednim doświadczeniem lękiem (np. ćwiczenia oddechowe) – o tym będzie za chwilę.
Pobierz tabelę (docx)
Zachęć do wykonania takiej analizy dla wszystkich pozycji z listy swojego ucznia. Niech postara się konfrontować z sytuacjami, które wywołują w nim napięcie zaczynając od końca listy i przechodząc powoli do tych, które wzbudzają w uczniu większy stres. Warto wykorzystać zanotowane przez siebie sposoby radzenia sobie z danym problemem. Jest to czasochłonna metoda, która wymaga od człowieka pewnego wysiłku, ale jej efekty są zauważalne. W pewnym momencie uczeń będzie na tyle obyty/a z sytuacją, że przestanie ona w nim budzić tak duży dyskomfort. Pamiętaj aby wytłumaczyć podopiecznemu, że nie trzeba od razu rzucać się na “głęboką wodę”. Początkowo oswajanie się z danym zjawiskiem nie musi mieć charakteru bezpośredniej interakcji. Może to być na przykład samo myślenie o tym lub chociażby oglądanie obrazów związanych z konkretną, stresową sytuacją.
Jak obniżyć poziom stresu doświadczanego tu i teraz?
Czasami jednak sytuacja jest zbyt stresująca, żeby podjąć konstruktywne działanie. Warto wtedy rozpocząć od rozluźnienia organizmu i obniżenia poziomu bezpośrednio odczuwanych emocji.
Relaksacja mięśni
Jednym z błyskawicznych sposobów na “rozluźnienie” jest zastosowanie techniki relaksacyjnej jaką jest Progresywna Relaksacja Mięśni (PRM) Jacobsona. Jak to zrobić?
1. Poinstruuj ucznia, aby przyjął wygodną pozycję ciała, usiadł lub położył się, nie krzyżując nóg ani rąk – całe ciało ma być w miarę możliwości rozluźnione.
2. Na początku niech skoncentruje się na swojej prawej lub lewej stopie. Należy zacząć od ściągnięcia palców w kierunku kolana, zrobienia głębokiego wdechu jednocześnie napinając mięśnie, odczekaniu 5 sekund i rozluźnieniu z wydechem. Następnie niech skupi uwagę na swojej drugiej stopie i powtórzy sekwencję. Po jej zakończeniu należy ściągnąć palce stóp do podeszwy, skupić się na tym, by poczuć różnicę przed i po wykonaniu tego ćwiczenia.
3. Następnie niech kolejno napina i rozluźnia łydki, uda, całe nogi, pośladki, brzuch oraz mięśnie klatki piersiowej (niech weźmie głęboki wdech, wytrzyma chwilę, a następnie powoli wypuści powietrze).
4. Podobnie postępujcie z rękami - niech zaciśnie pięści, utrzyma to napięcie, a potem rozluźni. Przejdźcie do przedramion, ramion, barków, górnej części pleców (przyciąganie do siebie łopatek) karku (odchylenie głowy do tyłu, potem do przodu).
5. Na końcu poleć uczniowi napiąć mięśnie twarzy (zacisnąć mocno powieki, zmarszczyć czoło, zrobić z ust dzióbek, przycisnąć język do podniebienia).
Ćwiczenia oddechowe
Inną doraźną metodą, w chwili gdy zauważamy, że nasz podopieczny zaczyna być przytłoczony jakąś sytuacją, pomocne może okazać się zastosowanie ćwiczeń oddechowych. Powiedz swojemu uczniowi jak to zrobić:
1. Ustaw się w pozycji stojącej, siedzącej lub półsiedzącej, aby umożliwić pracę przepony.
2. Umieść jedną dłoń na brzuchu, a drugą na mostku. Dłonie dostarczą Ci informacji o tym, których części ciała i których mięśni używasz do oddechu.
3. Westchnij. Tak, westchnij jakbyś przed chwilą usłyszał/a coś naprawdę irytującego. Pozwoli to na pozbycie się powietrza z płuc, a przede wszystkim na rozluźnienie ramion i mięśni w górnej części tułowia.
4. Zamknij usta i trwaj tak przez krótką chwilę.
5. Nie otwierając ust, powoli wykonaj wdech przez nos, jednocześnie wypychając brzuch. Możesz w myślach odliczać do 5.
6. Wstrzymaj powietrze na krótką chwilę – od Ciebie zależy, ile będzie trwać. Najważniejsze, żebyś przez cały ten czas czuł/a się komfortowo.
7. Otwórz usta, wciągnij brzuch i wypuść powietrze ustami.
8. Ponownie zrób krótką przerwę.
9. Powtórz kilkukrotnie kroki od 5 do 8.
Ważne jest, aby wydech był dłuższy od wdechu. Odpowiednie oddychanie przyniesie ulgę w trudnych chwilach. Należy pamiętać jednak, że podobnie do techniki PRM, ćwiczenia oddechowe nie pokonają lęku. Są to sprawdzone i skuteczne metody wspierające łagodzenie fizycznych objawów.
Jak wspomóc uczniów w rozmowie o trudnych sytuacjach?
Niejednokrotnie dzieje się tak, że w sytuacji gdy stres jest długotrwały, przenosimy go na inne sfery naszego życia, które mają niewiele wspólnego z naszym problemem. Wyjątku nie stanowi rodzina czy inne ważne dla nas osoby. Bardzo często też ukrywamy to przed nimi z różnych względów. Jednak najczęściej jest to bardzo zły pomysł bo do samego kłopotu dochodzi dodatkowy stres związany z ukrywaniem swojej bolączki przed ważną dla nas osobą, a należy pamiętać, że „to, czy jednostka poradzi sobie ze stresem, czy jej działania są sensowne i pozytywne zależy, w jaki sposób otrzymuje wsparcie i czy wsparcie to umacnia jej indywidualne poczucie godności” (Rogers, 2014).
Zachęć ucznia do podzielenia się swoim problemem z kimś, kto jest mu najbliższy. Dzięki temu może zmniejszyć się jego poziom stresu związany z ukrywaniem zmartwienia. Warto wybrać kogoś, kto zawsze opowiada się po naszej stronie bez oceniania. Niech będzie to osoba gotowa do wysłuchania ucznia, zrozumienia problemu i służąca pomocą i wsparciem.
Jeśli z jakiegoś powodu Twój uczeń ma obawy przed powiedzeniem o swoich kłopotach najbliższej osobie, pomóż mu opracować „Plan ujawnienia problemu”:
1. Odpowiedni czas – nie można zostawiać przekazania informacji o problemie na koniec rozmowy. Niech postara się spotkać twarzą w twarz ze swoim rozmówcą i uprzedzi go, że chce porozmawiać o czymś ważnym. Ważne aby nie zdradzać tematu rozmowy przed umówionym spotkaniem.
2. Niech od razu przejdzie do sedna sprawy.
3. Ważne, aby uczeń poinstruował bliską osobę w jaki sposób powinna podejść do całej sprawy. Niech powie otwarcie o tym jakiego wsparcia z ich strony potrzebuje np.:
- „Nie wypytuj mnie – jeśli będę chciał/a powiedzieć Ci coś więcej to sam/a poruszę ten temat”.
- „Proszę o to, aby te informacje zostały między nami. Jak będę chciał/a powiedzieć komuś jeszcze to zrobię to osobiście”.
- „Na razie nie musisz nic robić. Potrzebowałem/am z Tobą porozmawiać. Jeśli będę czegoś potrzebować to poproszę Cię o pomoc”.
- „Proszę, uszanuj to w jaki sposób ja patrzę na tę sytuację. Nie potrzebuję, żebyś dawał/a mi gotowe rozwiązania”.
Warto jednak pamiętać o tym, że czasami łatwiej jest opowiedzieć o swoich problemach obcej osobie niż komuś z rodziny. W tym celu warto jest poinformować uczniów, że zawsze mogą skorzystać chociażby z telefonu zaufania dla dzieci i młodzieży czy pomocy szkolnego psychologa czy pedagoga.
Uświadom uczniom jak ważne jest uzyskanie wsparcia od samego siebie, czyli unikanie nadmiernej samokrytyki. Nierzadko zdarza się, że to właśnie my sami oceniamy siebie w najbardziej surowy sposób, co utrudnia nam osiągnięcie celu i stale rozbudza w nas lęk przed porażką.
Na koniec warto jednak zaznaczyć, że przedstawione wyżej metody są pomocne, ale nie zastępują fachowej pomocy profesjonalistów. Jeśli więc Ty lub Twoje dziecko czy uczeń nie potraficie sami uporać się z problemem, nie wahajcie się aby poprosić o pomoc specjalistę – tu chodzi przecież o Wasze zdrowie.
A jakie są Wasze refleksje na ten temat? Zapraszam do dyskusji w komentarzach.
Inne treści dotyczące emocji i pracy przygotowane przez nasz zespół:
- Po co i jak budować inteligencję emocjonalną u dzieci i młodzieży? Przykłady 6 ćwiczeń [do pobrania]
- Zrozumieć, Opanować i Wykorzystać Emocje – zbiór ćwiczeń [produkt w sklepie]
- Po co nam emocje? Jak sobie radzić z emocjami?
Bibliografia:
Carbonell David A., (2017). W pułapce niepokoju. Jak przechytrzyć własny mózg i przestać się zamartwiać. Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków.
Inglot-Kulas J., Kloc P., (2017). Stres jako antywartość – stres szkolny w opiniach młodzieży szkoły ponadgimnazjalnej. Raport z badań. Rola wartości etycznych we współczesnym świecie : wartości etyczne współczesnego człowieka. Cz. 1, Wydawnictwo Państwowej Wyższej Szkoły Techniczno-Ekonomicznej im. Ks. Bronisława Markiewicza, Jarosław, s. 81-93.
Komorowska H., (2022). Nauczyciel pod presją. [w:] Współczesna glottodydaktyka wobec zmian edukacyjnych. Nowe wyzwania i innowacyjne rozwiązania, Gabryś-Barker D., Kalamarz R. (red.), Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego, Katowice, t. 6, s. 13-22.
Michalik-Surówka J., (2008). Stres ucznia i nauczyciela w odpowiedzi na współczesne zagrożenia cywilizacyjne. W: Wspólnota pedagogicznego niepokoju. Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków, s. 49-59.
Perek N., Nastolatek pod obstrzałem - o presji i jej skutkach. Epedagogika.pl, 24.10.2019
Regulska A., (2014). Zagrożone poczucie bezpieczeństwa u uczniów a zjawisko fobii szkolnej, [w:] Socjotechniczne aspekty bezpieczeństwa w szkole, L. Buller (red.), Wydawnictwo PTS, Warszawa.
Rogers B., (2014). Jak radzić sobie ze stresem, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa, s. 19.
Sikora R., (2010). Stres szkolny u dzieci rozpoczynających naukę w klasie czwartej. Forum Oświatowe, 2(43). Warszawa
Sławińska A., (2016). Zastosowanie progresywnej relaksacji mięśni Jacobsona w praktyce klinicznej. Psychiatria i Psychoterapia, t. 12 (4), s. 3-15.
Urzędowska M., (2000). Myśli o samobójstwie a osiągnięcia i niepowodzenia w nauce. Teraźniejszość Człowiek Edukacja, 1, 119-132.
Witkin G. (2000). Stres dziecięcy. Czym jest, jak się przejawia, jak mu zaradzić. Poznań: Dom Wydawnictwa REBIS.
Autorka wpisu:
Agnieszka Lackowska
Psycholog. Koordynatorka warsztatów w Centrum Dobrego Wychowania.