Zapisz się na darmowy kurs Jak Skutecznie Pracować z Grupą i Klasą
zobacz nasze warsztaty dla klas

Jak być obecnym? - Potęga obecności Daniela J. Siegela i Tiny Payne Bryson [recenzja]

We wpisie chcę się z Wami podzielić swoimi odczuciami po lekturze Potęgi obecności Daniela J. Siegela i Tiny Payne Bryson. Zastanawiam się, czy gdybym trafiła na tę książkę na innym etapie mojego życia lub, gdybym nie miała takich doświadczeń, jakie mam obecnie i wykonywała inny zawód moje refleksje po jej przeczytaniu byłyby podobne do tych, które za chwilę przeczytacie.

 

Zapraszam do lektury mojej recenzji w nieco innej niż zazwyczaj formie – w formie rozprawki. Mam nadzieję, że mimo upływu kilku lat od zakończenia edukacji szkolnej nie wyszłam z wprawy i uda wam się rozpoznać w jaką „zmorę” uczniów ubrałam swoje przemyślenia.

 

 

Krótka rozprawka o obecności

Moim zdaniem książka autorstwa Daniela J. Siegela i Tiny Payne Bryson pt. Potęga obecności z powodzeniem może zastąpić wszystkie poradniki o wychowaniu dedykowane rodzicom i wychowawcom.

Siegel i Bryson są praktykami w zakresie psychiatrii i psychoterapii. Na swoim koncie mają już kilka wspólnych książek. W prezentowanej książce czytelnik znajdzie mnóstwo odniesień do badań naukowych m.in. z neuropsychologii czy psychologii oraz do case study z praktyki autorów, co stanowi doskonale uzupełnienie i poparcie dla koncepcji prezentowanej przez autorów.

Najważniejszym argumentem przemawiającym za sformułowaną przeze mnie tezą jest uniwersalność i dostępność podejścia do wychowania, o którym traktuje książka. Podejście, o którym piszą autorzy może stosować każdy z nas. Powiem więcej, możemy zacząć od kiedy chcemy.  Co nie znaczy, że jest to sprawa łatwa i super prosta. Autorzy mówią, że wystarczy być przy dziecku obecnym. Tyle i aż tyle. Nie myślcie sobie, że siedzenie z dzieckiem na dywanie z telefonem w ręku, kiedy ono bawi się zabawkami, albo oglądanie seriali, kiedy dziecko obok nas koloruje to obecność. Owszem, jesteś z dzieckiem w jednym pomieszczeniu, ale nie jesteś obecna/y. Nawet jeśli wykonujesz czynność wspólnie z dzieckiem (bawicie się razem), ale np. w głowie  analizujesz sytuację, która wydarzyła się w pracy to również nie jesteś obecna/y.

Wg Siegela i Bryson prawdziwa obecność to dawanie całego swojego Ja – całej swojej uwagi i świadomości, kiedy jesteśmy razem ze swoim dzieckiem. Chodzi o to, żeby być mentalnie i emocjonalnie obecnym przy swoim dziecku w danej chwili.

Nie istnieje żaden inny czas niż chwila obecna (…) I to my sami jesteśmy odpowiedzialni za to, by nauczyć się jak być obecnym w sposób, który nam doda poczucia sprawczości, a u naszego dziecka zaszczepi odporność i siłę. (str. 14).

 

  • Konkurs dla szkół - Ile Waży Mikołaj?

 

4 filary obecności

Po drugie, podejście do wychowania i relacji opisane w książce jest bezkosztowe. Nie potrzebujemy żadnych pomocy, kart pracy, dzienniczków itp. Obecności, takiej, jak opisana powyżej uczymy się w praktyce. Kluczowa jest chęć wprowadzenia zmiany i doskonalenie siebie, jako rodzica i wychowawcy.

 

Autorzy wskazują, że obecność, o którą im chodzi bazuje na czterech filarach:

- bezpieczeństwie – dziecko czuje się chronione przed wszelką krzywdą,

- dostrzeżeniu – dziecko widzi, że dorosłemu na nim zależy i poświęca mu uwagę,

- ukojeniu – dziecko wie, że dorosły będzie przy nim, kiedy będzie mu źle,

- pewności – dzięki pozostałym filarom dziecko wierzy, że w przewidywalny sposób dorosły pomoże mu poczuć się na świecie „jak w domu”, a potem dorosły pomoże mu samodzielnie poczuć się bezpiecznym, dostrzeżonym i ukojonym (str. 16).

 

W relacji wychowawczej dbamy o to, by zapewniać dziecku te cztery filary. Oczywiście nie bez znaczenia jest, w jakim środowisku wychowawczym sami wzrastaliśmy, ale o tym w kolejnym argumencie.

Wartością dodaną lektury (a może skutkiem ubocznym), jest to, że być może niektórzy z Was czytając Potęgę obecności dokonają autorefleksji o relacji ze swoimi rodzicami. Może to być też początek do analizy swojej koncepcji wychowania i udzielenia odpowiedzi na pytania, np. jaką więź miałem ze swoimi rodzicami, jakim „obiektem przywiązania” byli dla mnie moi rodzice, a jakim ja jestem dla moich dzieci. Gwarantuję, że podczas lektury zadacie sobie wiele pytań i życzę wam owocnych i konstruktywnych odpowiedzi.

Książka ta wyposaża nas również w wycinek wiedzy psychologicznej (podstawy teorii więzi) oraz działania naszego mózgu (np. reagowanie z poziomu mózgu gadziego). Tak naprawdę każde zachowanie jest objawem czegoś. Pozwolę sobie w tym miejscu sparafrazować pierwszy akapit książki dr. Stuarta Shankera Self – Reg, że nie ma niegrzecznych dzieci. Mogą być egoistyczne, niewrażliwe, a nawet złośliwe, nieposłuszne, wrogie itp. Ale nie niegrzeczne, tak same z siebie. Zawsze zachowanie jest reakcją na coś. I to my, jako dorośli swoim zachowaniem, relacją, jaką budujemy, uczymy dziecko albo czterech filarów obecności, dając mu w ten sposób odporność i poczucie sprawczości na dalsze lata życia albo różnych zachowań, które są odpowiedzią np. na brak konsekwencji ze strony dorosłego, na odtrącenie emocjonalne itp. Tak, przy okazji, polecam przeczytać te dwie książki „w pakiecie”, bardzo fajnie się uzupełniają.

 

 

Obecny nauczyciel

Kolejnym argumentem przemawiającym za sformułowaną przeze mnie tezą jest fakt, że model relacji wychowawczej proponowany w książce możemy przenieść na relacje z naszymi uczniami/wychowankami. Wróćmy tu do czterech filarów obecności. Zobaczcie, że nasi uczniowie od nas, jako wychowawców (czyli dorosłych) mogą oczekiwać i oczekują:

-  poczucia bezpieczeństwa np. wstawienia się za nimi w sytuacji problemowej,

- dostrzeżenia, np. oznak, że są dla nas ważni, że nam na nich zależy,

- ukojenia, np. pocieszenia i okazania zrozumiecie, kiedy będą tego potrzebowali,

- pewności – faktu, że pomożemy im poczuć się pewniej w otaczającym świecie i nauczymy stosować pozostałe filary w życiu.

 

Na podsumowanie mojej argumentacji dodam, że w książce znajdziecie wiele ciekawych badań, przykładów sytuacji wychowawczych z praktyki klinicznej autorów, ilustracji obrazujących omawiane zagadnienia oraz ramki z najważniejszymi informacjami.

Moim zdaniem książka autorstwa Daniela J. Siegela i Tiny Payne Bryson pt. Potęga obecności z powodzeniem może zastąpić wszystkie poradniki o wychowaniu dedykowane rodzicom i wychowawcom.

 

Jak Wam się podobała rozprawka o obecności i wychowaniu?

 

Zostaw komentarz



zobacz nasze warsztaty dla klas
Konkurs dla szkół - Ile Waży Mikołaj?
Odwiedź nas w Motyczu
Escape Room

Rodzaje treści

Zrób to sam

Do pobrania

Video

Recenzje

Nasze portale

Prawdziwy Skarb

Kompasy Psychometryczne

Szkoła Przedsiębiorczości

Najczęściej czytane (ostatnie 24h)

Kontakt

Motycz Leśny 51
21-030 Motycz Leśny

Warsztaty dla klas, szkolenia dla dorosłych:
502-928-477, biuro@cdw.edu.pl

Sklep, kursy online:
513-056-931, kontakt@cdw.edu.pl

Copyright © 2024 Centrum Dobrego Wychowania
Witryna zaprojektowana przy użyciu zasobów portalu Freepik.com